paź 23 2002

pesimistic


Komentarze: 0

Zlapal mnie jakiś totalny dolek...I chyba ugrzęzlam już na dobre...

Wszystko ,co dzieje się wokól zupelnie mnie nie dotyczy.A może wlaściwie po prostu nie obchodzi....

Byam sobie nA ZAJĘCIACH O nEW aGE...Wcześniej dawaly mi sil, a dziś okazaly się energetycznym wampirem...

Bardzo mądrze poglebiam ten wspanialy stan Bjork...

Jakoś tak dziwnie mam dziwne poczucie moralności ,a wszystko obok jest tak mocno nastawione na konsumpcjonizm, że zaczynam powoli tracić nadzieję...

Jedyną optymisyczną (???) rzeczą by dzisiaj księżyc na tle granatu chmur zawieszonych na czrnym niebie.

Przypomnial mi się G.     I wciąż  przecieram oczy i nie chcę w to uwierzyć ,że już Go tutaj nie ma...

 

butterfly_woman : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz